Trylogia Czarnego Maga

Tayfun

Skończyłam właśnie czytać pierwszą część tej trylogii.
Z początku nie byłam przekonana co do tej książki,
ale po przeczytaniu pierwszego rozdziału zmieniał zdanie.

cz. 1 - Gildia Magii
cz. 2 - Nowicjuszka
cz. 3 - Wielki Mistrz

Co roku magowie z Imardin gromadzą się, by oczyścić ulice z włóczęgów, uliczników i żebraków. Mistrzowie magicznych dyscyplin są przekonani, że nikt nie zdoła im się przeciwstawić, ich tarcza ochronna nie jest jednak tak nieprzenikniona jak im się wydaje. Kiedy bowiem tłum bezdomnych opuszcza miasto, młoda dziewczyna, wściekła na traktowanie jej rodziny i przyjaciół, ciska w tarczę kamieniem - wkładając w cios całą swoją złość. Ku zaskoczeniu wszystkich świadków kamień przenika przez barierę i ogłusza jednego z magów. Coś takiego jest nie do pomyślenia. Oto spełnił się najgorszy sen Gildii: w mieście przebywa nieszkolona magiczka. Trzeba ją znaleźć - i to szybko, zanim jej moc wyrwie się spod kontroli, niszcząc zarówno ją, jak i miasto.

Tak mnie wciągnęło, że czytałam ją do późna w nocy
i skończyłam po niecałych trzech dniach. A chuda ona nie jest.
Oprócz tego mają tam bardzo "interesujące" konwersacje xD
Np. Jeden z magów do złodzieja^^
Mag - Jest twoją żoną?
on na to - Nie
Mag - W takim razie kim jesteś? Kochankiem?
On - Po prostu przyjacielem xD
Problemy też ma ją oni "wielkie" zwłaszcza magowie.
_________________

Fatum

O, fajnie sie zapowiada. Jak gdzieś znajdę to pewnie przeczytam. ; )

Nevers

No... muszę obczaić biblioteki obok. XD

Tayfun

No dobra jak przeczytałam 2 część to mnie z deczko ścięło xD
Po prostu nie mogłam się czasem przestać śmiać!
Np. Pan Ambasador Dannyl pojechał gdzieś tam i miał takiego asystenta xD
I odwiedzili siostrę tego asystenta
i rozwalił mnie jej tekst, który powiedziała
do Dannyla pod drodze do winnicy.

Nevers

nie kminię co w tym śmiesznego. xD

Tereth · Gość

No wyobraź sobie idzie sobie mag w dodatku ambasador gildii razem z siostrą swojego asystenta, a ta mu nagle obwieszcza, że on(ten asystent) jest w nim śmiertelnie zakochany xDDDDD

Nevers

no cóż, widać mamy kolejnego płećlektyka na forum. przed państwiem Nevu Miała! <3 Devuś, łączmy się!
nie zauważyłam że to on i on, a nie ona i on. XD chyba że on i ona, bo to już dokolwiek innego.

Tayfun

Bo ty niższa forma jesteś xD
A w trzeciej części to już wgl masakra jest.
Takie wyznania normalnie

Nevers

wolę nie wiedzieć jakie. ;d

"Obawiam się, Dannylu, że on ma z Tobą dziecko!"

Tayfun

Nieee xD Ale coś podobnego.
I wiele innych

Nevers

boję się. : x

Tayfun

Ale koniec jest straszny... Myślałam, że się normalnie poryczę xD

Nevers

jakby to EmoMartynka napisała:

AlE tO pRzZeŻyWwAsZ.! AjĆć.! xd