Forum Dołącz do nas! Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Okrągła polana
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dołącz do nas! Strona Główna -> Zielone Aleje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pon 22:35, 29 Lis 2010    Temat postu: Okrągła polana

Praktycznie idealnie okrągła polana, otoczona wysokimi drzewami oraz puszystymi krzewami. Doskonale widać stąd niebo, jednak dojście nie jest zbyt przyjazne. Polankę znają jedynie nieliczne konie.

______________


Przyszedł razem z Fatum. Znowu. Przenosili się już... Trzeci czy drugi raz. Mniejsza. Rozejrzał się po miejscu, na które kiedyś całkiem przypadkowo trafił. Po leniuchowaniu należy się trochę wysiłku, a dojście na ową polankę jest jakie jest. Spojrzał na klacz wyczekująco. Był ciekaw, czy to miejsce Jej odpowiada. Pewnie będzie Jej zimno, ale sama chciała, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pon 22:39, 29 Lis 2010    Temat postu:

Szła za ogierem spokojnie i równym krokiem. Nie znała miejsca, do którego przybyli. Nie było tu ciepło, lecz drzewa zasłaniały zimny wiatr. Zawsze jakiś plus. -Całkiem tu ładnie. Pewnie wiosną jeszcze ładniej, ale nie będę narzekać.- uśmiechnęła się półgębkiem i zatrzymała się obok Romance.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pon 22:42, 29 Lis 2010    Temat postu:

- Sama chciałaś opuścić pustynię. - wypomniał Jej z poważną minął. Rozejrzał się uważnie dookoła, a ostatecznie jego spojrzenie spoczęło na niebie. Czy już kiedyś wspominał, że bardzo lubi noc? Hmm... Możliwe. Ale się powtórzy - bardzo lubi noc. Ciemna, tajemnicza, cicha i spokojna. Czyli to, co z pewnością lubi. Pomyślał na nowo o swojej przeszłości. I "romantyzmie" przy oazie. Taa... Nie ma to jak jego bardzo zmyślne teksty. Naprawdę, każda laska na to poleci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pon 22:50, 29 Lis 2010    Temat postu:

-Przecież nic nie mówię...- zrobiła niewinną minkę i przespacerowała się wzdłuż krawędzi polany. Zwiesiła głowę i zwolniła kroku. Zastrzygła uszami i rzuciła okiem na ogiera. Zrobiła pełne koło i wróciła w swoje stare miejsce. Machnęła żywo ogonem. Po odpoczynku odzyskała energię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pon 22:53, 29 Lis 2010    Temat postu:

Przyglądał się Jej dziwacznym poczynaniom. Uśmiechając się półgębkiem, uniósł pytająco brew. Ogon mimowolnie zamachnął się na boki, a grzywka opadła na jedno oko. Jak zwykle. Czy kiedyś to się skończy...? Chociaż... Nawet ją w jakiś dziwny, pokręcony sposób lubił. Chore.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pon 22:57, 29 Lis 2010    Temat postu:

Na nieme pytanie odpowiedziała tylko tajemniczym uśmiechem. Uniosła łeb. -Znów grzywka, co?- spytała, siląc się na nutkę złośliwości. Uśmiechnęła się szerzej i przeniosła ciężar z jednej nogi na drugą. Musiała przyznać, że grzywa ogiera od ostatniego razu bardzo urosła.

/omg, nie mam pomysłów/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pon 23:00, 29 Lis 2010    Temat postu:

Potrząsnął głową, próbując strącić ją z prawego oka.
- Niestety. Swoją drogą, nie potrafisz być ostatnio zbyt złośliwa, kochana. -stwierdził uszczypliwie, podgryzając lekko Jej ganasz. Po jego pysku zamajaczył zbłąkany uśmiech. Był ciekaw reakcji klaczy. Jak zwykle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Wto 19:51, 30 Lis 2010    Temat postu:

-Za to Tobie wychodzi to świetnie. - przewróciła teatralnie oczami. Machnęła zawadiacko ogonem i oddała uszczypnięcie, tyle że w szyję. Uśmiechnęła się pod nosem i odciążyła zadnią nogę. Jeszcze raz rozejrzała się dookoła. Polana była naprawdę przyjemna.

/maaatko./


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Wto 20:42, 30 Lis 2010    Temat postu:

- Dziękuję za komplement. - odpowiedział przekornie, obijając swoje boki ogonem. Usiadł na jeszcze niezbyt dużej warstwie śniegu. I co zrobił? Ano mimowolnie zerknął w niebo. To przez tą długą nieobecność. Niby niebo te same, ale w każdym miejscu inne...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Wto 20:50, 30 Lis 2010    Temat postu:

Patrzyła uważnie na poczynania ogiera. Podążyła za jego wzrokiem. -Lubisz niebo.- nie spytała, stwierdziła fakt. Zamachała ogonem i przeniosła ciężar z jednej nogi na drugą. Śnieg sięgał jedynie do kopyt, więc absolutnie w niczym jej nie przeszkadzał. Gdy o tym pomyślała, jak na złość z gałęzi pobliskiego drzewa pofrunęło kilka "cząstek" śniegu. Wylądowały oczywiście na nosie Fat. Strzepnęła je z siebie, fukając przy tym wściekle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Wto 21:18, 30 Lis 2010    Temat postu:

- Zgadza się. - odpowiedział, chociaż nie było takiej potrzeby. Widząc zdenerwowanie klaczy prychnął śmiechem. Wstał ciężko z ziemi, a na jego chrapach wykwitł krzywy uśmiech. - Jak można, aż tak denerwować się na kilka płatków śniegu? - pytał nie kryjąc swego zdziwienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Śro 20:55, 01 Gru 2010    Temat postu:

Prychnęła ze stosunkowo dobrze zagraną wyższością. -Śnieg, rozpuszczający się na nosie mnie drażni. - skwitowała, uniósłszy buńczucznie ogon. Przespacerowała ogierowi pod szyją i przeszła kilka kroków rozgarniając biały puch. Pod jego cienką warstwą wciąż była zielona trawa. Zadziwiające, jak ta stosunkowa wątła roślinka potrafiła się przystosować. Przeniosła wzrok na Romance i uśmiechnęła się pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Śro 21:00, 01 Gru 2010    Temat postu:

- To i masz wytłumaczenie. - prychnął głośno. Machnął na boki długim ogonem, nawyk. Spojrzał na klacz z delikatnym zaciekawieniem, mimowolne unosząc jedną brew delikatnie ku górze. Odrzucił na bok długą grzywkę, nie bardzo wiedząc co ma teraz zrobić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Śro 21:06, 01 Gru 2010    Temat postu:

-Najmniejsze drobiazgi najbardziej irytują.- odwróciła łeb w stronę ogiera, a grzywka opadła jej zabawnie na oko. Strzepnęła ją jednym ruchem i przeszła się jeszcze kilka kroków. Zostawiała za sobą ślady. Zaczęła sobie nucić coś pod nosem, chyba tylko sobie znaną melodię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Śro 21:10, 01 Gru 2010    Temat postu:

Mruknął coś niezrozumiałego, na potwierdzenie tych słów. Gdy klacz zaczęła nucić, przysłuchiwał jej się uważnie. Stali dziwacznie na środku niedużej polanki. Cofnął się delikatnie do tyłu, by oprzeć zad o jakieś drzewo. Dalej słuchał dźwięków wydobywających się z Jej gardła. Chrapy ogiera rozchyliły się w delikatnym, tajemniczym uśmiechu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Śro 21:15, 01 Gru 2010    Temat postu:

-Won't you die tonight for love...?- narzuciło jej się parę słów. Powtarzała je cicho, melodyjnie. Właśnie ułożyła piosenkę. Uśmiechała się pod nosem. Jakoś nie opuścił jej jeszcze dobry humor. Może to i dobrze? Nie bardzo to do niej pasowało, ale co tam. Przed Romance nie musiała nikogo udawać. Bo i po co?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Śro 21:17, 01 Gru 2010    Temat postu:

Słuchał w skupieniu, podobały mu się słowa i cała resztą. Zagrzebał lekko w ziemi i przestąpił z nogi na nogę. Naprawdę lubił Fatum. Była taka... prawdziwa? No, a z pewnością inna. Obił ogonem swoje boki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Śro 21:26, 01 Gru 2010    Temat postu:

/to pod wpływem aktualnie słuchanej piosenki ;p/
Spojrzała w niebo. Jaśniało, bardzo powoli, ale jaśniało. Nadal cicho nuciła, kątem oka patrząc na Romance. Jego tajemniczy uśmiech ją intrygował, ale postanowiła nie pytać. Przecież nie byłby już wtedy taki tajemniczy. -Death bless me with you.- skończyła półgłosem i zamilkła. Przeszła jeszcze parę kroków i stanęła na wprost Romance.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pią 19:43, 03 Gru 2010    Temat postu:

- Hymn, ciekawe. Fajne masz życzenia. - stwierdził z krzywym uśmieszkiem. Był on nieco ironiczny, ale tylko w ramach zaczepki. Ostatnie słowa były dosyć... Ciekawe i niespodziewane, chociaż pasowały idealnie do melodii. Nigdy nie mógł rozgryźć co dzieje się w głowie Fatum. Z innymi nie miał takiego problemu, ale z Nią? Całkiem spory.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Romance dnia Pią 22:22, 03 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pią 21:04, 03 Gru 2010    Temat postu:

Uniosła tryumfalnie głowę, zadowolona z siebie. Doskonale wyczuła fakt, że ogier nie bardzo wie o co chodzi. Chociaż raz miała przewagę! Pominąwszy oczywiście fakt, że sama niezbyt orientowała się sama w swoich myślach, ale o tym Romance też nie musiał wiedzieć.-Życzenia jak życzenia.- parsknęła, uśmiechając się pod nosem. Nowo ułożona "piosenka" jej się podobała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pią 22:22, 03 Gru 2010    Temat postu:

- Super. Nie ma to jak życzenia śmierci. - mruknął pod nosem, zerkając na klacz. Mrugnął do Niej nieco figlarnie, jeżeli nie rzec nawet "filuternie". Machnął na boki ogonem. Była z siebie dumna? Nie na długo. Pff! - pomyślał dosyć zadowolony z siebie. (xD)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pią 22:29, 03 Gru 2010    Temat postu:

Miała dziką ochotę szatańsko się zaśmiać, jednak aktorka była z niej nie najlepsza. Tylko kilka zachowań miała opanowane. Wyszczerzyła się tylko w odpowiedzi na mrugnięcie ogiera. -Wiesz, różnie to bywa.- powiedziała cicho, siląc się na tajemniczy uśmiech i głos. Miało być fajnie, wyszło jak zwykle. Cóż. Nie każdy musi być we wszystkim dobry. Jak na złość zaczął padać śnieg. Chmury ot tak zasnuły niebo i zaczęły z siebie wyrzucać płatki śniegu.

/hahaha, ale mam zrytą bańkę dzisiaj xD/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pią 22:53, 03 Gru 2010    Temat postu:

Przyglądał się minom klaczy, które - jak można się domyślić. - były bardzo ciekawe. Machnął ogonem i powiódł wzrokiem za jednym z płatków, który ostatecznie wylądował na czubku jego nosa. Ponownie wrócił spojrzeniem do klaczy, strzygąc w Jej stronę uszami. Sama z siebie potrafiła być komiczna. Chociaż pewnie tego nie wiedziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pią 23:02, 03 Gru 2010    Temat postu:

Strzepnęła płatki śniegu z wykrzywionym pyskiem. Gdy się topią to strumień wody doprowadza do szału. Fatum tego nienawidziła. -Głupi śnieg.- fuknęła. -Nie cierpię zimy.- dodała jeszcze rzecz oczywistą. Spojrzała na ogiera. On nigdy sobie nie robił niczego z takich rzeczy. Cóż, ona była bardzo drobiazgowa i chyba wiedział to każdy, kto ją poznał. No i nie cierpiała zimna, co też chyba wiedzieli wszyscy. Zwłaszcza Romance.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Romance
Zastępca
Zastępca



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pią 23:06, 03 Gru 2010    Temat postu:

Zachichotał tylko gardłowo. Grzywka opadła mu na lewe oko. No wiecie, tak seksownie. Patrzył jeszcze chwilę na Fatum, po czym spojrzał jak zwykle w niebo. A co potem? No oczywiście mocował się z przydługą grzywką. Machał łbem, parskał, wykonywał gwałtowne ruchy, aż w końcu mu się to udało.

//Taa... Za dużo myśli Jaspera myślałam, stąd to "seksownie" xDD//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dołącz do nas! Strona Główna -> Zielone Aleje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island