Forum Dołącz do nas! Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Klara - Zastępca
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dołącz do nas! Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Klara
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pią 15:52, 19 Mar 2010    Temat postu:

Popatrzyła w ziemię.
- Tak szczerze to zauważyłam to, że Zdzisiu powiedział 'bo inne rangi mi się nie podobały', ale nie wiedziałam co odpowiedzieć. Chciałam zobaczyć czy może Zdzisiu podoła zadaniu. A te cechy Zwiadowcy nie były znowu takie nieprawidłowe. Ale to jest moje zdanie. - Uniosła głowę i spojrzała co dalej powie ogier.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nevers
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pią 16:10, 19 Mar 2010    Temat postu:

- Siła nie jest konieczna przy zwiadowczym fachu. - odrzekł unosząc brwi.
Zadanie. Taak, zadanie. Dość skomplikowane, a klacz powinna dać sobie spokojnie radę.
- Twoje ostatnie zadanie, polega na namówienie Przywódcy Pienistych Fal, Devotiona, do sojuszu. Jakoże jesteś tymczasowym Przywódcą i starasz się o Przywódstwo, powinnaś wiedzieć co do czego. Powodzenia. - to mówiąc odszedł kawałek, wypatrując Devotiona.

/ kolejność pisania: Klara - Devotion - Klara - Devotion. Tzn. Klara zaczyna. Jak nie wiesz o co chodzi, napisz do mnie na PW. ;d


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Devotion
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pią 19:54, 19 Mar 2010    Temat postu:

Na polanie pojawił się rudy ogier. Na wezwanie Neversa- stawił się. Owe wezwanie było raczej niewerbalne. Wydawać by się mogło, że przywódców wszystkich stad łączy jakaś misterna nić, która umożliwia im komunikację. Devotion po prostu wiedział że ma tu być i tyle. Słyszał także szepty o swoim zadaniu. Przyjął je oczywiście z radością. Przechodząc obok karego Neversa, skinął mu głową zdawkowo, ale i ze względną uprzejmością. Przeniósł wzrok na klacz, która stała nieopodal. Uśmiechnął się doń ciepło i ugiął lekko nadgarstki w ukłonie. -Klara. My się już znamy.- powiedział, chyba bardziej do siebie.

/na prośbę Neva napiszę: masz mnie teraz przekonać do zawarcia fikcyjnego sojuszu z OS. decydować będzie siła Twoich argumentów. ; d/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klara
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Sob 16:53, 20 Mar 2010    Temat postu:

/ojojoj ;D/

Jak dla niej to zadanie było trudniejsze. Ale trzeba było stawić mu czoło. Plusem było to, że się znają juz z Devotion'em. Jest on raczej przyjaźnie nastawiony. Nie to co ponurak Nevers. Choć jeko też bardzo lubiuła, ale sama o tym nie wiedziała. Trzeba się postarać, aby zaliczyć zadanie ..
- Znamy się, znamy ... - odpowiedziała do Devotion'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Devotion
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pon 20:31, 22 Mar 2010    Temat postu:

Patrzył na klacz przyjaźnie, oczekując zaczęcia. W końcu przyszedł tu po to, by pomóc w teście. Machał miarowo ogonem, strzygąc przy okazji uchem. Był ciekawy jakie argumenty przedstawi mu klacz i czy go przekonają... Nie był jakiś szczególnie oporny, ale zawsze trzeźwo myślał no i uwielbiał dyskusje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klara
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pią 15:54, 26 Mar 2010    Temat postu:

Widząc, że Devotion milczy, zorientowała się, że to ona ma mówić. Patrzyła na Niego przez chwilę, na jego zabawne ruchy.
- Tak ... - nie wiedziała czy zacząć od początku, czy może przejść już do podawania argumentów. - Na początku dziękuje, że przybyłeś. Zapewne wiesz, że sojusz jest tylko elementem sprawdzianu. Mimo to będe mówić, jak by to było na serio.
...

- Stado Ognistego Serca jest pokojowo nastawione. Jest tam wiele przyjaznych koni, miła atmosfera. Myślę, że OS jest najlepszym kandydatem na sojusz. Pomimo to, że jesteśmy tacy 'weseli' to nie boimy się 'wszystkiego' i potrafimy zachować zdrowy rozsądek. Zawsze niesiemy pomoc potrzebującym. Myslę, że będzie się nam dobrze razem 'pracowało', no i też żyło...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Devotion
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pon 20:53, 29 Mar 2010    Temat postu:

Pokiwał głową. -Nie wątpię, że OS to bardzo dobre stado, jednak uzasadnij powód sojuszu.- zastanowił się przez chwilę. -Może inaczej. Czemu miałby on służyć?- zapytał z uśmiechem i cierpliwie czekał na odpowiedź. Być może odpowiedź wymagała głębszego zastanowienia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klara
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Śro 12:37, 31 Mar 2010    Temat postu:

Klacz była bardzo zdenerwowana. Szukała odpowiedzi w oczach Neversa, ale nic nie znalazła. Pomyślała jeszcze przez chwilę i rzekła:
- Myślę, że sojusz złączy nas w pewien sposób. Moglibyśmy współpracować, pomagać sobie nawzajem i w razie zagrożenia przyjść jako wsparcie. Razem zdziałamy więcej!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Devotion
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Wto 13:52, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Kiwnął głową. -Teoretycznie tak, w razie wojny to dobre wyjście. Ale teraz, gdy nic nam nie zagraża...- rzucił ukradkowe spojrzenie na Neversa.-W sumie przyznaję, to niezły pomysł. W jakich dziedzinach życia nasze stada mogłyby sobie pomagać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klara
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Czw 13:53, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Dziedzinach życia? Jakich dziedzinach? Coś trzeba wymyślić... - pomyślała.
Popatrzyła w ziemię gdyż nie jest pewna tego co za chwilę powie.
- Na przykład ... no różnych. Możemy sobie pomagać na wzajem w polowaniu czy w opiece, może też medycy mogliby współpracować. Tak ogólnie to będzie się nam lepiej żyło. - rzekła nie podnosząc wzroku z ziemi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Devotion
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Sob 20:08, 10 Kwi 2010    Temat postu:

-Noo... Poniekąd.- spojrzał na chwilę w bok, myśląc nad kolejnym pytaniem. -A jeżeli wybuchnie wojna? Czy nasz sojusz się wtedy będzie trwał nadal? Uważasz, że dwa zjednoczone stada sobie poradzą? Z tego co wiem ani PF ani OS nie są stadem walczącym...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klara
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Nie 9:21, 11 Kwi 2010    Temat postu:

- Racja OS i PF nie są stadem walczącym. Gdy nadejdze wojna sojusz będzie istniał, tu nie ma wątpliwości. Razem możemy zdziałać więcej i pokonać wroga. Co dwa stada to nie jedno.- rzekła z myślą, że dobrze odpowiedziała na pytanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Devotion
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pon 19:43, 12 Kwi 2010    Temat postu:

Pokiwał głową z zamyśleniem. -A co jeżeli członkowie naszych stad nie będą chcieli "współpracować"? Hipotetycznie. Jak spróbowała byś ich przekonać?- zaakcentował słowo "ich" by podkreślić, że teraz Klara ma przedstawiać argumenty, przemawiające do domniemanych członków OS tudzież PF.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klara
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Wto 22:01, 13 Kwi 2010    Temat postu:

Klacz nie wyobrażało, aby mogła się dopuscić taka sytuacja pod jej dowódctwem. Byłaby wielce rozczarowana ...
- Wygłosiłabym jakąś mowę. Powiedziałabym o tym, że sojusz nie powstał po to, aby go olewać. Zawarcie takiego sojuszu świadczy o tym, że mamy sobie pomagać w kazdej sytuacji, traktówać członków przeciwnego stada jak braci i siostry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Devotion
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Śro 22:02, 05 Maj 2010    Temat postu:

Devotion pokiwał głową. -A co zrobiłabyś, gdyby stosunki między dwoma stadami nie układały się tak, jak było to określone w sojuszu? Jak byś zareagowała?- zapytał. Ciekawiło go to, choć taka sytuacja była raczej mało prawdopodobna. OS I PF to porządne stada. Mimo wszystko chciał wiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klara
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Czw 9:36, 06 Maj 2010    Temat postu:

Klacz zarzuciła grzywą i po chwili namysłu rzekła:
- Mało prawdopodobna jest taka sytuacja, no, ale gdyby jednak się zdarzyła to pogadałabym z przywódcą PF i gdyby było to poważne wykroczenie poza sojusz to zerwałabym go. Oczywiście sojusznicy dowiedzieliby się o tym odrazu. Miała nadzieję, że dobrze powiedziała, i, że szkolenie powoli będzie dobiegało końca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Devotion
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Pon 20:29, 17 Maj 2010    Temat postu:

/wybacz, że tak długo./

Pokiwał głową z aprobatą. -Cóż, jak dla mnie zdałaś na bardzo dobry. Nie mam więcej pytań.- powiedział z dobrodusznym uśmiechem, a jego oczy zaiskrzyły się sympatycznie. Machnął ogonem i spojrzał w stronę Neversa. -Jeżeli Nevers nie ma do Ciebie więcej pytań to chyba koniec szkolenia. Do zobaczenia... Kiedyś.- rzucił z uśmiechem i odwrócił się w drugą stronę, kiwając wcześniej karemu na pożegnanie. Zniknął za horyzontem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klara
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Wto 9:07, 18 Maj 2010    Temat postu:

-Dziękuję.- rzekła, wiedziała, że Devotion już tego nie usłyszy, ale była mu bardzo wdzięczna.
Odwróciła się w stronę Neversa i czekała na jego ruch. Ciekawa była, co On ma do powiedzenia na temat szkolenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nevers
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Wto 14:47, 18 Maj 2010    Temat postu:

Przysłuchiwał się tej rozmowie z uwagą. Jego takie gadanie by nie przekonało, ale on to on. Nevers, po prostu Nevers. Mimo to, Klara wydawała mu się odpowiednim kandydatem, jak na stanowisko Zastępcy dla OS. W koncu OSy takie są. Musiał mieć na uwadze to, iż nie wybiera osoby na Zastępcę jego stada, jego wspaniałego stada.
- Dobra, zdałaś. Tymczasowo będziesz pełnić funkcje Przywódcy; przyjmujesz do Stada, szkolisz. Nie możesz jednak wyrzucać osób, chyba że ja, Tayfun albo Fatum zgodzimy. Tyle ode mnie. Masz szansę zdobyć wyższy stołek, ale na to masz jeszcze czas... - To mówiąc, odwrócił się na pięcie i odszedł, kierując na tereny własnego stada. Na pożegnanie rzucił jedynie zdawkowe 'powodzenia'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klara
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Czw 14:06, 20 Maj 2010    Temat postu:

Podbiegła do konia, pocałowała go i powiedziała- dziękuje. Wiedziała ona, że ma parterkę, ale czuła coś do niego. Mimo to, że nie byli do siebie miło nastawieni, czuła do niego chemię. Jak to się mówi "Kto sie czubi, ten się lubi". Później pobiegła w inną stronę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dołącz do nas! Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island