Klify.

Kamage · Wysłany: Nie 22:22, 21 Mar 2010 Temat postu:

Zaśmiał się pod nosem, krótko. - Obiecuję, że cały czas przy tobie będę. - wyszeptał jej do ucha. Był wyraźnie rozczulony, choć starał się tego nie okazywać. Nie wiedział dlaczego, ale czuł, że nawet jakby klacz nie powiedziała mu tego, to on i tak by orzy niej pozostał.

/podpis robię. xd /

Fatum · Wysłany: Nie 22:25, 21 Mar 2010 Temat postu:

Przysunęła doń pysk i pocałowała. Z początku czule i delikatnie, za chwilę jednak szarpnęły nią emocje. Znów stała się trochę natarczywa. Nie chcąc stracić kontroli, odsunęła się nieco, na kilka centymetrów. Uśmiechnęła się jakby przepraszająco i westchnęła. Słowa ogiera rozwiały nieco jej obawy.

/dla siebie? x) /

Kamage · Wysłany: Nie 22:40, 21 Mar 2010 Temat postu:

Zauważył, że klacz się powtrzymuje. Zaśmiał się i przycisnął swoje chrapy do jej chrap. Teraz to on był lekko natarczywy, uśmiechnął się i na chwilę się odsunął, ale zaraz powrócił. Zdał sobie sprawę, że się nie kontroluje, ale jakoś nie zależało mu tak na tym. Przymknął powieki i znów się odsunął, tym razem na dłużej.

/sama już nie wiem. x))/

Fatum · Wysłany: Nie 22:44, 21 Mar 2010 Temat postu:

Przycisnęła doń wargi z nieskrywanym uśmiechem zadowolenia. W zasadzie teraz, kiedy byli już razem nie było sensu się powstrzymywać. Nie wiedziała jak to się skończy, /xD/ ale przylgnęła swoim pyskiem do ogiera. Zamiotła ogonem, przymykając oczy.

/wiesz, jak Ci się nudzi to ja bardzo chętnie przyjmę nowy podpisik dla Fati. xD/

Kamage · Wysłany: Nie 22:57, 21 Mar 2010 Temat postu:

/ nieee... ja nie umiem robić ładnych podpisów /

Zaśmiałby się, ale jego "usta" miały na tę chwilę inne plany. Nadal nie otwierał oczu. Chłodny wiatr zawiał od strony morza, ale piasek był dziwnie ciepły. Oszacować można było północ, po położeniu księżyca, ale Kamage nie zajmował się tym teraz w tej chwili. Jego serce zabiło mocniej, zdradzając jego uczucia.

Fatum · Wysłany: Nie 23:06, 21 Mar 2010 Temat postu:

Westchnęła tęsknie, odsuwając na chwilę swój pysk. Otworzyła oczy. -Szczerze? Mogłabym tu leżeć do końca życia.- zaśmiała się, jednak po chwili wróciła do "całowania" Kamage z nie mniejszą zawziętością niż przed momentem.
/zet wu, kąpiel. xd/

Kamage · Wysłany: Nie 23:15, 21 Mar 2010 Temat postu:

/okej, mam nadzieję, że wytrwam jeszcze chwilę/

Kiedy klacz się od niego oderwała, nabrał powietrza, ale też zapragnął wrócić do poprzedniego zajęcia. Zaś kiedy Fatum powróciła do daleszego "całowania" zaspokoił swoją potrzebę. Na chwilę jego myśli zajęło dziwne przeczucie, że zmienił się od czasu poznania swojej "muzy" (XD), nie sądził, że jedna osobistość mogła go tak przemienić.

Fatum · Wysłany: Nie 23:26, 21 Mar 2010 Temat postu:

/muza- podoba mi się. xD tylko do czego Fatum tego biednego Kamisia natchnęła? xD/

Westchnęła, niemalże z czcią. Pierwszy raz od momentu swojego narodzenia mogła powiedzieć, że kogoś potrzebowała każdą żywą komórką swojego organizmu. Potrzebowała Kamage, bo go prawdziwie i szczerze kochała. Odsunęła swój pysk od chrap ogiera i zaśmiała się cicho. -Kocham Cię.- powtórzyła, ciesząc się brzmieniem tych dwóch wspaniałych słów. Miała wrażenie, że nikomu poza Kamage tego nigdy nie powie, więc chciała do końca delektować się możliwością powtarzania mu tego.

Kamage · Wysłany: Nie 23:35, 21 Mar 2010 Temat postu:

/ nie pytaj, sama siebie nie rozumiem xd /

- To już wiem. - powiedział z uśmiechem. - Ja Ciebie teź. - dodał po chwili nie chcąc pozostać dłużny w "wyznaniach miłosnych". Jego powieki same z siebie powędrowały ku dołowi, po czym podniosły się wzwyż. Wzrok Kamage cały czas spoczywał na Fatum, nawet jak miał zamknięte oczy. (xD)

Fatum · Wysłany: Nie 23:40, 21 Mar 2010 Temat postu:

Uśmiechnęła się, ponownie. Najchętniej leżałaby tak przez całą noc, jednak zmożenie coraz bardziej uporczywie dawało o sobie znać. Choć bardzo nie chciała, jej powieki stały się ciężkie. Nadal jednak uparcie otwierała oczy, nie chcąc stracić Kamage z oczu.

Kamage · Wysłany: Nie 23:45, 21 Mar 2010 Temat postu:

Widząc opieranie się zaśnięciu ze strony klaczy, znów się zaśmiał. Ile on razy już to zrobił? Nie wiedział. Żeby Fatum miała pewność, że on jej nie zostawi, przybliżył się do niej tak, że prawie stykali się bokami, po czym sam położył głowę na piachu i spoglądał na nią.

/ idę spać. xD . do odpisania. /

Fatum · Wysłany: Nie 23:52, 21 Mar 2010 Temat postu:

Zamknęła powieki, jakby poddając walkę ze snem. Uśmiechnęła się, czując bliskość ogiera jeszcze bardziej niż dotychczas. Westchnęła. Chciała jeszcze coś powiedzieć, ale odpłynęła. Tyle się wydarzyło przez ten dzień, a raczej noc, że nie miała siły walczyć z senną utopią. Do tej pory myślała, że to zostawiając za sobą rzeczywistość trafia się do idealnego świata. Od tej pory miało być chyba na odwrót.
/okeej, do odpisania. : ) /

Kamage · Wysłany: Pon 16:25, 22 Mar 2010 Temat postu:

Kamage zmagał się z ospałością, ale jeszcze przez długi czas patrzył na "słodko" śpiącą klacz. Był to piękny (w jego mniemaniu) widok (xD). Noc była chłodna, dlatego przybliżył się jeszcze trochę doń. Fatum oddychała równo, spokojnie co po pewnym czasie uśpiło jego czujność. Potem uśpiło także jego samego.

Fatum · Wysłany: Pon 20:07, 22 Mar 2010 Temat postu:

Klacz poruszyła się lekko. Uśmiechnęła się przez sen, jakby zdając sobie sprawę z tego, że ogier się do niej przysunął. Ogarnęło ją przyjemne ciepło, spało jej się bardzo dobrze. Dawno już chyba przez sen nie miała tak równego i jednostajnego oddechu. Po raz pierwszy od dawna czuła się zupełnie bezpieczna. Przyjemne uczucie.

Kamage · Wysłany: Pon 22:14, 22 Mar 2010 Temat postu:

Noc minęła szybko. Ledwo zasnęli już zaczęło świtać, a może tak się tylo wydawało. Jednak Kamage spał, nie zważając na świt i powolny wschód słońca. Dopiero koło północy oboje zasnęli. Kamage oddychał głęboko, głośno. Zagłuszając szum fal.

Fatum · Wysłany: Pon 22:20, 22 Mar 2010 Temat postu:

Z początku wschodzące słońce nie zakłócało snu Fatum. Z każdym momentem stawało się coraz bardziej uporczywe. Klacz chciała jednak dalej spać. Wykrzywiła się nieco i zacisnęła mocniej powieki. Chociaż raz jej grzywka się na coś przydała- opadła na jedno oko, skutecznie blokując promienie. Poruszyła się nieco. Jej bok otarł się o ciało ogiera. Dotrzymał obietnicy- wciąż tu był. Rysy Fatum wygładziły się w uśmiechu.

Kamage · Wysłany: Pon 22:25, 22 Mar 2010 Temat postu:

Nic nie poczuł, jego powieki choć przepuszczały światło słoneczne, przydawały się, być może dlatego, że nie musiał patrzeć słońcu "prosto w twarz". Wyraz jego "twarzy" pozostawał niezmienny. Można było z niego odczytać łagodność, zadowolenie, szczęście i wiele innych cech pomieszanych ze sobą. Zbudzony dość natarczywym światłem, które poczęło ogrzewać jego powieki. Podniósł łeb cicho i pierwsze co zrobiłto zpojrzał na klacz.

Fatum · Wysłany: Pon 22:29, 22 Mar 2010 Temat postu:

Poczuła ruch Kamage, więc uniosła powoli łeb, by sprawdzić czy śpi. Zamiotła ogonem i ziewnęła. Spojrzała nań spod przymkniętych powiek. Uśmiechnęła się nieco szerzej, po raz pierwszy ciesząc się nowym dniem. Gdzie się podziała ta oschła Fatum?

Kamage · Wysłany: Pon 22:46, 22 Mar 2010 Temat postu:

/ Dawna oschła Fatum znajduje się [link widoczny dla zalogowanych]/

Uśmiechnął się ciepło do klaczy, ale nie ozwał się ani słowem. Nie był jeszcze do końca rozbudzony i sądził, że [link widoczny dla zalogowanych] także. Wciągnął powietrze do chrap napawając się zapachem swojej partnerki. Lubił tę woń, przypominała na mieszankę wszystkich pór roku, wszystkiego co najpękniejsze dla "nosa". Wypuścił je z ociąganiem.

/ musze dzisiaj iść wcześniej, przepraszam i do odpisania ;* /

Fatum · Wysłany: Pon 22:53, 22 Mar 2010 Temat postu:

/a wiesz, ze podobna? xD/
Westchnęła i z tym samym uśmiechem położyła łeb płasko na ziemi. Przesunęła głową po piasku, ciesząc się jego fakturą. Otworzyła szerzej oczy. Wiosenne słońce było mimo wszystko bardzo przyjemne. Jak wszystko na tej plaży.

Kamage · Wysłany: Śro 19:38, 24 Mar 2010 Temat postu:

/wiem, nie szukałam długo xD/

Obudził się całkowicie, rażony słońcem. Zniżył łeb, aby schować go w cieniu. Popatrzył na Fatum, a potem przeniósł swój wzrok na morze. Fale będące poprzedniego dnia uspokoiły się, a wiatr ustał pozostawiając miejsce lekkiemu zefirkowi. Kamage westchnął z zadowoleniem.

/sorry, że tak później odpisuję ale nie miaam dostępu do kompa ;/ ./

Fatum · Wysłany: Śro 19:50, 24 Mar 2010 Temat postu:

Chciała jeszcze trochę poleżeć. Nie z lenistwa, dla samego faktu "nocowania" na plaży. Do tej pory wilgotne powietrze jej przeszkadzało. Ostatnio jednak przestało mieć większe znaczenie. Parsknęła cicho i ponownie przymknęła oczy, moszcząc się jednocześnie w miejscu, w którym leżała.
/spoko ; p/

Kamage · Wysłany: Czw 22:35, 25 Mar 2010 Temat postu:

Reakcja klaczy rozbawiła go lekko, czyli miała zamiar jeszcze chwilę zostać w jednym miejscu. Przerzucił łeb przez jej szyję i wtulił się w nią. Skoro Fatum miała zamiar zostać, to on nie chiał zmienić jej zamiaru. Uśmiechnął się i spojrzał kątem oka na Fatti.

Fatum · Wysłany: Czw 22:49, 25 Mar 2010 Temat postu:

Westchnęła, ciesząc się bliskością ogiera. Nie wiedziała jak, ale Kamage bardzo szybo stał się nieodłączną jak widać częścią życia Fatum. Do tej pory było ono szare i monotonne. Dzięki niemu zaczęło się nieco kształtować i kolorować. Absolutnie nie znaczyło to, że klacz się zmieniła, wręcz przeciwnie. Była inna tylko przy Kamage. Co najważniejsze, nie udawała...

Kamage · Wysłany: Czw 22:57, 25 Mar 2010 Temat postu:

/ zapomniałam dodać, że fajowski podpis xd ; ) /

Odwrócił łeb w stronę głowy klaczy. Przesunął swoimi chrapami po jej podgardlu, po czym przeniósł się na ganasz. Składając na ostatnim przystanku czuły pocałunek. Ani myślał oddalać się od Fatum, był zbyt zapatrzony weń. Wiedział, że tak nie powinno być, że to nie jest na porządku dziennym, ale mimo wszystko nie zamierzał nic zmieniać.