Forum Dołącz do nas! Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Olbrzymia plaża
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dołącz do nas! Strona Główna -> Piaszczyste Wybrzeże
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Sob 15:14, 29 Sie 2009    Temat postu: Olbrzymia plaża

Jest to ogromna plaża i piękne morze. Przy zachodzie słońca najczęściej przychodzą tutaj zakochane pary.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swell
Gość






PostWysłany: Sob 21:32, 29 Sie 2009    Temat postu:

//Mozesz sobie usunąć to nie zabijać nie porywać bo tu nie można na tym forum ^^//


Wszedł na tą wielką, piękną plażę. Szedł jak zwykle wolno, był spokojny i zapatrzony w dal.. Myślał o Gortadooey. Nie chciał o niej myśleć lecz nie umiał zapomnieć. Chciał z kimś porozmawiać. Najlepiej z kimś ze swojego stada... Do niego należała tylko Shera, której bardzo długo nie widział... Szedł przed siebie smutny i nagle... Shera? Tak to ona! Przyspieszył kroku i podszedł do niej. -[b]Witaj, jestem Swell, przywódca Pf. A ty za pewne Shera?- Uśmiechnął się lekko do kasztanowatej klaczy.
Powrót do góry
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Sob 23:43, 29 Sie 2009    Temat postu:

- Tak,cześć Swell - powiedziała i uśmiechnęła się do niego. Podszedła do niego krok bliżej. Była bardzo szczęśliwa zobaczyć kogoś ze swojego stada. - Jak się masz ? - spytała nadal uśmiechnięta. - Cieszę się że jesteś przywódcą a nie inny ogier - powiedziała śmiejąc się. Cały czas myślała o nim i Dooey, nie wiedziała gdzie ona jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swell
Gość






PostWysłany: Sob 23:50, 29 Sie 2009    Temat postu:

-Heh.... Nie ma innego ogiera więc tak już jest.- Uśmiechnął się -U mnie nie najlepiej... Wiesz kto to Gortadooey Lass prawda? Kochaliśmy się, już mieliśmy być razem lecz... ona odeszła... Odeszła i nigdy nie wróci. - Posmutniał. Odwrócił głowę i zapatrzał się w może. Widać było że cierpi.
Powrót do góry
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Sob 23:55, 29 Sie 2009    Temat postu:

Nie mogła patrzeć jak cierpi. - Ale dlaczego... przecież tak się kochaliście... - powiedziała i przypatrzyła się dokładniej ogierowi. - Naprawdę Cię przepraszam że poruszyłam ten temat...tylko ja tego nie rozumiem dlaczego - powiedziała patrzac sie na niego lekko usmiechnieta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swell
Gość






PostWysłany: Nie 0:00, 30 Sie 2009    Temat postu:

-Ja też tego nie rozumiem. Lecz już nie chcę wnikać. Odeszła i nie wróci. A ja chcę zapomnieć...- Powrócił do niej wzrokiem i starał się uśmiechnąć.
Powrót do góry
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Nie 12:03, 30 Sie 2009    Temat postu:

Otarła się o niego przyjacielsko,pocieszajęco. - Dobrze już o tym nie mówmy, bo pewnie to zły temat dla Ciebie - powiedziała przepraszająco że w ogóle zaczęła ten temat. - [b] Dość długo mnie nie było i czy zdarzyło się coś jeszcze ? - spytała. Popatrzyła się mu głęboko w oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swell
Gość






PostWysłany: Nie 14:49, 30 Sie 2009    Temat postu:

Zaskoczył go gest Shery lecz był bardzo miły. Przytulił ją przyjacielsko i powiedział -Dziękuję, że mnie pocieszasz- I uśmiechnął się do niej. -Nie, nic się już nie działo. I nikt się nie zapisał...- Powiedział...
Powrót do góry
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Nie 19:16, 30 Sie 2009    Temat postu:

-Nie ma za co - powiedziała.Szkoda...ale jeszcze napewno kiedyś będzie to duże stado, bo mamy bardzo dobrego przywódcę - powiedziała uradowana. Spojrzała w morze, a za chwilę odwróciła wzrok do Swell'a. - Przejdziemy się ? - zaproponowała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swell
Gość






PostWysłany: Nie 19:56, 30 Sie 2009    Temat postu:

-Dziękuję-I musnął ją w ganasz. -No pewnie chodźmy!- Uśmiechnął się ciepło i ruszył spokojnie przed siebie.
Powrót do góry
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Nie 20:01, 30 Sie 2009    Temat postu:

Przeszedł ją malutki dreszczyk, bo jeszcze nigdy nie była kochana i nigdy nie miała przyjaciół. Szła z gracją obok Niego. Zapatrzyła się na niego i zamyśliła bardzo głeboko, za chwilę spytała - Co robiłeś zanim tutaj trafiłeś? - teraz przyglądała Mu się uważnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swell
Gość






PostWysłany: Nie 20:19, 30 Sie 2009    Temat postu:

-Od urodzenia wędrowałem. Nie widziałem nic innego prócz polany, na której się urodziłem i morza. Całe życie spędziłem nad morzem...- Powiedział i zapatrzał się w dal...
Powrót do góry
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Nie 20:29, 30 Sie 2009    Temat postu:

- A ja prawie całe życie spędziłam nad morzem i plaży. Jak byłam mała zawsze uwielbiałam galopować po plaży i bawić się w morzu. - powiedziała i się zaśmiala. Patrzyła jak jej kopyt zapadają się w mokrym piasku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swell
Gość






PostWysłany: Pon 10:40, 31 Sie 2009    Temat postu:

-Hmmm... Bawić, szaleć nad morzem.... Ach gdybym właśnie tak mógł spędzić całe życie nad morzem...- Pomyślał i wziął głęboko w chrapy powietrze... -Moje wędrówki nad morzem potoczyły się jednak trochę inaczej... Całe życie spędziłem przy nim jednak nie zawsze były to miłe chwile...
Powrót do góry
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pon 10:57, 31 Sie 2009    Temat postu:

- Rozumiem Cię... - powiedziała trochę przysmutniałym tonem. - Ja też nie miałam tak całkiem z górki... - powiedziała. Przypomniały jej się te najgorsze chwile.-... W moim życiu też było dosyć ciężko i gdybym wtedy się poddała już może nie byłoby nigdy naszej rozmowy - powiedziała i po policzku poleciała jej łza. Klacz tak by chciała te chwile wymazać ze swojej pamięci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swell
Gość






PostWysłany: Pon 11:11, 31 Sie 2009    Temat postu:

-Nie płacz...- Powiedział i przeleciał chrapami po miejscu gdzie leciała łza zmazując ją. Przytulił się do niej pocieszająco. -To już przeszłość. Nie patrz na to. Nad morzem zginęli moi rodzice i tak właśnie się zaczęło moje życie lecz to już przeszłość i nie ma co się tym przejmować- Pocieszał klacz będąc wciąż do niej przytulony. Czyżby została jego przyjaciółką?
Powrót do góry
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pon 11:24, 31 Sie 2009    Temat postu:

Odwzajemniła mu uszczypnięciem w szyje. Na jej ''twarzy'' pojawił się nikły uśmiech. Pomyślała dokładnie o tym samym co ogier. - Dobrze, postaram się o tym zapomnieć, to już przeszłość - powtórzyła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swell
Gość






PostWysłany: Pon 16:07, 31 Sie 2009    Temat postu:

-Ja, tak samo jak moi rodzice zawsze mawiam: Patrz w przyszłość, nie w przeszłość- Uśmiechnął się do niej po czym znów się zamyślił przypominając sobie swych rodziców...
Powrót do góry
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pon 21:28, 31 Sie 2009    Temat postu:

- Tak, to bardzo mądre słowa - powiedziała. - A teraz o czym porozmawiamy drogi panie przywódco Swell'u ?- powiedziała i się zaśmiała, już trochę zapomniała o przeszłości; przynajmniej się starała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swell
Gość






PostWysłany: Pon 21:37, 31 Sie 2009    Temat postu:

//Wejdź na gg xD//

-Ach... Tematy zwykle same się znajdują- Uśmiechnął się mądrze. -Co sprawiło, że zapisałaś się do tego stada?- Zapytał. To było jedyne co wpadło mu do głowy a nie chciał nudzić...
Powrót do góry
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pon 21:49, 31 Sie 2009    Temat postu:

- Prawie moje całe życie spędziłam na morzem no i nie umiem żyć bez niego...- powiedziała... nie wiem dlaczego ale jakoś się do niego przywiązałam. A ty? - powiedziała i szturchnęła go zadem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swell
Gość






PostWysłany: Pon 21:55, 31 Sie 2009    Temat postu:

-Ojj tak ja też... Bardzo...- Powiedział zamyślony... -Opowiedzieć Ci jak zaczęła się moja nadmorska wędrówka i jak spędziłem swe życie nad morzem? Nie lubię tego ukrywać przed przyjaciółmi...-
Powrót do góry
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Pon 22:02, 31 Sie 2009    Temat postu:

- Tak, jasne bardzo chętnie posłucham - powiedziała ucieszona, że wreszcie w tej krainie znalazła przyjaciela. Zamyśliła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swell
Gość






PostWysłany: Pon 22:12, 31 Sie 2009    Temat postu:

-Dobrze więc. To było tak...- Wziął głęboki oddech i zaczął opowiadać. -straciłem rodziców gdy pływaliśmy w morzu, nagle zaszło słońce, zaczęło padać i wiać przez co rozpętały się straszliwe fale. Moja matka zaczęła się topić, mój ojciec odpłynął gdzieś daleko i w szoku zaczął płynąć do nas i chciał nas uratować, lecz nagle przyszła największa fala, zalała go i już nie wypłynął. Ona zaczęła płynąć za nim, zanurzyła się w morzu, kilka razy wypłynęła i wzięła oddech kiedy nagle się zachłysnęła, ja rzuciłem się na ratunek ale jak się później okazało na daremno. Długi czas próbowałem wyciągnąć ich z wody ale w końcu zrozumiałem, że to już koniec i wypłynąłem na brzeg i tam padłem. Obudziłem się na plaży na następny dzień i w rozpaczy zacząłem moją wędrówkę po plażach. Zawsze wierzyłem i wciąż wierzę, że ich dusze wędrują ze mną i dlatego spędziłem całe życie nad morzem z czasem coraz bardziej się w nim zakochując...- Uśmiechnął się patrząc zamyślony w dal. Nie lubił powracać do przeszłości lecz tą powieść lubił. Przypominali mu się jego rodzice, cudowni rodzice i opowiadając to zawsze czuł przy sobie ich obecność...
Powrót do góry
Shera
Wędrowiec
Wędrowiec



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Klacz

PostWysłany: Wto 11:05, 01 Wrz 2009    Temat postu:

- Bardzo interesująca opowiesc. Zatrzymałeś swoją wędrówke w tej krainie. - powiedziała uśmiechajac się do niego. - Opowiedziałabym Ci swoją ale...kiedy indziej, bo narazie musze się troszkę otrząsnąc, dobrze ? - powiedziała. Shera bardzo by mu ją chciała opowiedziec ale teraz nie ma na to humoru.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dołącz do nas! Strona Główna -> Piaszczyste Wybrzeże Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island